Historia obrazu św. Antoniego

W lipcu 1943 roku na zaproszenie o. Alfonsa Koguta przyjechał do Stopnicy ks. prof. dr Józef Kaczmarczyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Będąc tu przez całe wakacje namalował do kościoła obraz św. Antoniego.

W kościele parafialnym znajduje się otoczony czcią wiernych obraz św. Antoniego Padewskiego, który pozostał jako jedyny w nienaruszonym stanie po wysadzeniu kościoła w 1944 roku. Potem znajdował się w kaplicy domowej oraz pod chórem w wydzielonej części klasztoru reformatów
W dniu 7 listopada 1944 roku Niemcy wysadzili w powietrze kościół klasztorny. Mury reformackiej świątyni były tak grube, że dopiero po detonacji trzeciego ładunku udało się osiągnąć zamierzony cel. O. Klemens w kronice relacjonuje: „Pojechałem aż na sam szczyt wzgórza, skąd już Stopnicę widać jak na dłoni. I oto moim oczom przedstawił się okropny widok! W miejscu gdzie wśród starych lip wznosił się wysoki szczyt kościoła z wieżyczką strzelającą w górę, jedna wielka, biała plama. W ogóle cały okoliczny teren (...) był biały od pyłu i drobnych kamieni. Popatrzyłem chwilę na ten obraz budzący grozę i zrobiło mi się tak ciężko jakby się u mnie coś zawaliło. A więc naszego kościoła już nie ma!”

Pod koniec listopada o. Klemens Wawrzybok wraz p. Klemensem Jankowskim z Kątów Starych i niemieckim żołnierzem, pochodzącym z Gdańska, Paulem Kothem, poszli na zgliszcza zniszczonego kościoła „Oczom moim dopiero tu przedstawił się obraz straszliwego zniszczenia! Na środku ruin kościoła leżała wieża sygnaturkowa. Tu gdzie były ściany kościoła- zwały gruzu. Reszta gruzu rozsypana do wirydarza, do ogrodu i na cmentarz przykościelny. Kaplica św. Anny również zawalona; pozostał z niej tylko łuk ze ściany wejściowej do kaplicy. I dziwna, a raczej cudowna rzecz! Na ścianie po prawej stronie od wejścia do kaplicy widoczny jest zasypany do połowy gruzem obraz św. Antoniego. Jest ona tylko na klajstromie. Z ołtarza nie ma śladu jak i z innych ołtarzy. Odrzuciłem gruz – obraz cały – ma tylko mało dziurę u dołu. Oderwałem płótno obrazu od klajstromu i zwinąłem obraz w rulon”.

Na obrazie św. Antoni przedstawiony jest na tle białych lilii, które symbolizują czystość serca. A na rękach trzyma Boże Dzieciątko, co jest wyrazem jego wielkiej miłości do Jezusa.

W każdy wtorek od 1 stycznia 1986 roku parafianie i goście gromadzą się na Mszy świętej ku czci św. Antoniego. Po niej, w czasie adoracji odmawiana jest „Nowenna do św. Antoniego Padewskiego”. Na zakończenie nabożeństwa podawane są do ucałowanie przez wiernych relikwie Patrona kościoła.